Maseczki, maseczki ciągle maseczki… i zapowiada się, że jeszcze trochę je ponosimy. Dlatego postanowiłem poświęcić im wpis na bloga.
Nie będę opisywać ich działania, ale muszę napisać, że mają duży wpływ na ograniczenie roznoszenia się chorób zakaźnych. Sam z przyczyn zdrowotnych nosiłem je długo, przed tym jak stały się modne 😉
Jak się zapewne domyślacie, we wpisie postanowiliśmy trochę urozmaicić noszenie przymusowych maseczek i trochę po nich porysować. Do tego celu użyliśmy nietoksycznych markerów akrylowych. Nasze poczynania możecie zobaczyć na zdjęciach 🙂
Uwaga ! Nie używajcie do rysowania po maseczkach np. markerów olejowych. Niektóre markery zawierają substancje szkodliwe do wdychania – czytajcie etykiety !