Dzisiaj nasze motyle rozprostowują skrzydła w słońcu. Dzięki tej zabawie przyglądamy się z bliska pięknym kwiatom, których latem nie brakuje w naszym ogrodzie. Dla niewtajemniczonych przypomnę, że motyle zostały namalowane, przez Dziewczynkę i Chłopca ( pod okiem Taty), suchymi pastelami prezentowanymi w poprzednich wpisach.
Niesamowite wrażenia. Przypomina to wizytę w motylarni w Stradtford-Upon-Avon, wiele lat temu… Obecnie w ZOO w Poznaniu (Pawilon 19) możemy też rozkoszować się widokiem motyli. Okazało się, że motyle w Poznaniu wylęgają się z poczwarek przesyłanych z farmy hodowlanej we wspominanej wcześniej motylarni w Stratford w Anglii, poznałem więc przodków naszych poznańskich motyli. Zapraszam do oglądania z nami.