Przedstawiam Wam wakacyjne rysunki mojej córki Poli. Głównym bohaterem wpisu jest pies Loki, narysowany podczas pobytu u Babci i Dziadka. Muszę przyznać, że podobieństwo narysowanego psa do pozującego Lokiego jest zaskakujące. Druga postać to uśmiechnięta żaba ciesząca się z wieczornego chłodu. Oba rysunki są bardzo bajkowe i ilustracyjne. Dzięki czterem końcówkom cienkopisów, o różnej grubości linii pisania, rysunki stały się bardziej przestrzenne i wyglądają ciekawiej. Zachęcam do rysowania nawet w tak upalne dni.
Rysowanie na wakacjach jest fajne 🙂